NAUKOWCY I UCZENI

0
189

Oni to, w zależności od przyswojonego zasobu informacji z dziedziny nauk ścisłych i humanistycznych, a także od zdolnpści mo­gą przetwarzać je w sposób odpowiadający potrzebom ludzkiego zdrowia i szczęścia. Tym samym mogą wy­tyczać zdrowy bieg rozwojowi ludzkości lub drogi jej unicestwienia. Nie rozwodzę się nad wieloznacznością terminu „nauka”. Pojmuję ją jako określony system ludzkiej działalności w zakresie zastanej lub tworzonej wie­dzy, a więc twierdzeń, hipotez, metod badań, teorii naukowo potwierdzanych, wiodących do nowych od­kryć i udoskonaleń, odnoszących się do określonej rzeczywistości, jaką jest system: ludzie — biosfera.Niestety, dostrzega się, że pewne osiągnięcia wiedzy empirycznej w różnych dziedzinach, a zwłaszcza wie­dzy naukowej, stanowią niekiedy o klęsce społeczeństw. Ludzie pracujący zawodowo w określonej dziedzinie nauki nie potrafią często przewidzieć ubocznych skut­ków zamierzonego działania i dlatego nie potrafią im przeciwdziałać, a często też działają pod presją czyn­ników ekonomiczno-politycznych. Nauka, a zwłaszcza nauka lekarska, choć ma zna­komite osiągnięcia jednostkowe, nie sprzyja dziś zdro­wiu społeczeństw i tym samym nie spełnia oczekiwań ani bogatej, ani biednej społeczności świata, Stan lekarski skupia w swym gronie zarówno nau­kowców, jak i uczonych oraz techników leczenia. Określenie „naukowiec” rezerwuję dla tych, którzy zamykają swą działalność w utrwalonych schematach, koncentrują swą uwagę przede wszystkim na popra­wianiu i wzbogacaniu starych teorii (Thomas Kuhn). Dlatego też w małym stopniu są nowatorami, dążą­cymi do odkrywania „nowego”, a raczej starają się o wykorzystanie „starego”.